Dzisiejszy dzień z kolejnym niespodziewanym zwrotem akcji na pasiece. Rójka opadła na trawę, trzeba było je z niej wywabić po zsypaniu roju przed nowym domem wydarzyło się coś niespodziewanego. Znajdziesz mnie na: Facebook: https://www.facebook.com/PasiekaGroma... Instagram: https://www.i .

Wasze komentarze:


35/2021# Rój pszczół w trawie! Walka matek pszczelich o władzę w roju!

- Witam no kiedyś miałem rojke na dachu sąsiada nagłe cały dach na garażu zrobił się brązowy pozdrowienia z Zachodniopomorskiego Krzysztof
- ciekawe Pozdrawiam
- A może i takie? tu blog , opcjonalnie w necie szukajcie.
- Czy przy upale ponad 30 stopni w ulach wielkopolskich z dennicami higienicznymi powinienem otworzyc dno czy jednak to jakies ryzyko przeciagu itp ?
- Witam,chyba jest u ciebie wielu pszczelarzy w okolicy,ja w ubiegłym roku złapałem jeden rój,niestety swój,w tym roku nic mi się nie wyroiło ,a żaden obcy nie chce przylecieć,szkoda bo chętnie bym poskakał po drzewach,fajny filmik, pozdrawiam.
- cześć, jak myślisz z książek da się nauczyć tego fachu?
- Jakie są przepisy w sprawie obcego roju na naszej posesji? Gdzieś to widziałem na youtube, ale nie mogę już odnaleźć.
- 👍
- Bardzo chaotycznie.
- A co w przypadku, gdy matkę się zabije- choćby niechcący? Nadepniesz na przykład.
- Podziwiam Cię za wiedzę!
- Daj na 2 dni kratę odgrodową na wylotek, tak dla pewności.
- Drużak z młodymi matkami, miałem rok temu 🙂 też byłem trochę zdziwony
- Jedna rojka z jednego ula a może być 5 czy 6 matek młodych matek pozdrawiam młody pszczelarzu
- W rojach może być pare matek
- Pamiętam kiedyś mi przyszły pszczoły do jednego ula
przyleciały dwa roje a na następny dzień przyleciał trzeci i się zawiesiły pod daszkiem
- Myślę że to jest jeden rój z dwoma matkami z jednego ula.Prawdopodobnie z matecznikow ratunkowych.Raz otwieram ul a tam porodówka.Naliczylem 15 matek.Jedne się goniły po ramkach inne się wygryzały.Połapalem ile się dało i pszczoły zaczęły się roić.Złapałem jeszcze jedna na wylotku i pszczoły przestały się roić.W ulu była jeszcze jedna.Stara matkę pewnie przy przeglądzie przypadkowo załatwiłem.
- Gorszego niedologe. nie widzialem jak ty
- Ja miałem taką akcję dwa lata temu. Wyszła mi rójka i ok. 100 metrów od ula usiadły na trawie. Postawiłem w stożek sześć ramek z suszem, po piętnastu min. wszystkie siedziały na ramkach. Przeniosłem do ula i pod wieczór przyniosłem do pasieki. Ps. wolę w trawie jak na drzewie (A mam modrzewie 12-sto metrowe, koło pasieki). Już dwie rójki odpuściłem.
- Lepiej już na krzaku jak na trawie